"Za niebieskimi drzwiami" - co ja na to?
No, cześć '-'
Dziś takie...coś jak recenzja...ale recenzją to nie jest x) Kilka godzin temu wróciłam z Nowego Sącza, z kina. Obejrzałam "Za niebieskimi drzwiami" i postanowiłam się wypowiedzieć ~^^
plakat promujący film
Drobne info: posty będą się pojawiać w tedy, gdy będę miała czas je pisać. Niekoniecznie w niedzielę.
Przejdźmy do rzeczy. Opis fabuły macie tu klik
Muzyka
Muzyka była cudowna *u* jeśli chodzi o utwory z wokalem: wykorzystano piosenki po polsku i po angielsku.
Gra aktorska
Myślę, że była całkiem spoko :t Główny bohater trochę niewyraźnie mówił, ale dało się zrozumieć [lol, miał taki sam akcent jak mój znajomy z PSM]. Moją absolutnie ulubioną postacią jest Krwawiec *u* [zdj. poniżej]. Miał fajny design ^^" ciekawie się poruszał i specyficznie mówił.
Kwestie techniczne
Myślę, że film ten został naprawdę dobrze nagrany. Podobały mi się ujęcia z krajobrazami oraz zbliżenia na twarz, oczy. I timelapse były fajne. Tła SGI były trochę dziwne, ale po kilku minutach się do nich przyzwyczaiłam :T Sądzę, że najgorsza animacja pojawiła się w momencie, gdy ciocia Łukasza wskakiwała na schody w tej "zmutowanej" formie ;-; aczkolwiek jak na polski film było całkiem, całkiem.
Podsumowując, film polecam, a książkę może kupię ^^
Post z pinteresta
heh, draw the squad
To by było na tyle ~^^ pa
~BettyM
Komentarze
Prześlij komentarz